sobota, 28 sierpnia 2010

Napad na guziki

Z powodu braku środków na zakup ćwieków ( i innych pyszności) postanowiłam zrobić napad na mamine guziole :)
Oto pierwszy połów:

Śliczne prawda?:)
Niebawem wyruszę znowu. Mama obiecała mi wyjąć ze strychu starocie. Już nie mogę się doczekać!

1 komentarz:

  1. Skądś to znam, ja jak pojechałam do siostry, to też dobrze przejrzałam jej guziole:)

    OdpowiedzUsuń