Od czego by tu zacząć...
od niedługiego czasu próbuję swoich zdolności na blogu wyzwaniowym Polki Scrapują. Zanim tam trafiłam (z czego niezmiernie jestem zadowolona) zrobiłam kilka kartek i chcę je pokazać.
Rozpocznę od kartki na 15 rocznicę ślubu mojej bratowej i brata, a inne pokażę za jakiś czas.
Bazę stanowi perłowy brystol. Motylek jest zrobiony metodą embossingu na gorąco. Jego tło stanowi kółko i kółko z falbanką wycięte moimi jedynymi dziurkaczami jak na razie;) Hmm, zastanawiam się jak mam nazwać drugi element kartki. Zrobiony jest metodą piercingu i „embossingu na zimno”??? Nie wiem czy tak się to fachowo nazywa. Jest po prostu wytłoczone i wydziurkowane przy użyciu metalowego szablonu. Nie miałam żadnej piętnastki, dlatego użyłam monet, bo kartka wydawała mi się pusta a nie bardzo wiedziałam co dodać.
A tu kilka fotek:
Pierwsze koty za płoty:) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńEncza to zaszczyt otrzymać od Ciebie komentarz, dziękuję!
OdpowiedzUsuń